OLIMPIA OLSZTYNEK 1- 2 CZARNI wyjazdowa niemoc przełamana !!!!!

OLIMPIA OLSZTYNEK 1- 2 CZARNI wyjazdowa niemoc przełamana !!!!!

W 16 kolejce V ligi CZARNI odnieśli pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie i zakończyli serię 6 kolejnych meczy w roli gości bez punktów!! To było dobre spotkanie w wykonaniu naszej drużyny i zasłużone zwycięstwo, zawodnicy wszystkich formacji zasłużyli na pochwałę za dobrze wykonaną "ROBOTĘ" Pierwsza połowa zaczęła się od ataków drużyny CZARNYCH i przewagi w posiadaniu piłki oraz gry w środku pola ,pierwszą sytuację która przy odrobinie szczęścia powinna zakończyć się bramką miał Karol Witkowski który w 12 min. po dośrodkowaniu Wrześniaka trafił w słupek ,natomiast w 17 min. strzał Krystiana Wrześniaka z linii bramkowej OLIMPII wybijają jej obrońcy i wynik meczu znów nie ulega zmianie.W 28 minucie  kolejny dobry strzał Witkowskiego z 18 metrów i piłka minimalnie przechodzi obok bramki a co nie udało się CZARNYM udało się OLIMPII otóż w 38 min. gospodarze wychodzą na prowadzenie po pięknym trafieniu Pawła Szantara z około 18 metrów w samo okienko bramki 1:0 .Radość gospodarzy nie trwała długo gdyż w 40 min.wyrównującą bramkę strzela Krystian Wrześniak który znalazł się w odpowiednim miejscu i wykończył akcję Tomasza Zakierskiego ,tu dużo winy ponosi bramkarz gospodarzy gdyż po jego niefortunnym wybiciu piłka trafiła pod nogi Tomka a ten zrobił  to co powinien w tej sytuacji 1:1 Druga połowa to ataki gospodarzy którzy chcieli szybko wyjść na prowadzenie ale ta sztuka już im się nie udała,nasz zespół natomiast czekał aż OLIMPIA się "wyszumi" i po 20 min przejął inicjatywę a w 65 min.znowu po akcji główkowej na linii Zakierski - Wrześniak ten drugi strzałem głową dał nam prowadzenie i o ile dobrze liczę było to 6 ligowe trafienie Krystiana (Brawo Brawo) i bardzo dobry mecz w jego wykonaniu.W moim skromnym przekonaniu na pochwałę zasłużył jeszcze Cezary Dedek za bardzo mądrą i spokojna grę w defensywie  naszej drużyny.Cieszy gra cieszy pierwsze wyjazdowe zwycięstwo naszych chłopaków a ja przez chwilę poczułem się jak jej członek gdy mogłem odtańczyć i odśpiewać razem z nimi tak zwaną "cieszynke "po ostatnim gwizdku sędziego, Dzięki Chłopaki!!! Za tydzień ostatni mecz Jesieni u siebie (11.11.2016 godz:13'30) z ORZEŁ JANOWIEC KOŚCIELNY

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości